Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Odbicie

Drzy cos w lustrzanej gardzieli szkla..
czyzbym to byla ja?
Gdzie kolorowe wlosy wstrzasane wiatrem rozkoszy
gdzie muzy dobroci glosy
gdzie srebrny zrenic blask
czyzbym nie byla to ja?
Tlok straszny w lodowym odbiciu
bruzdy czasu znacza slad zyciu...
Nie tak jak chcialam sie znacza
nie tak jak chcialam -placza
nie takim smiechem sie ciesza
i wciaz sie spiesza -zbyt spiesza
placza sie walcza ze soba
modla i przeklinaja zlowrogo...
Ktos poza odbiciem w llustrze
wlosy niesforne poprawia
i rozczesuje je w ogon pawia
ktos poza odbiciem dalekim
podnosi odruchem lekkim
twarz moja ku swojej twarzy
i chwile pozwala nam marzyc
w przecudnej tafli szkla
na pewno to ty i ja.

maeuslein



autor

Maeuslein

Dodano: 2005-05-03 06:24:37
Ten wiersz przeczytano 940 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »