Odchodzę od Twojego...
Zamknęłam się
w niechcianym uczuciu
zagrodziłam krzesłem wyjście
teraz jesteś bezpieczny
nie dotknie Cię więcej
żadne żebracze spojrzenie
Wstydem otulona zostanę tutaj
z dala od Twojego nieodwzajemnienia
Zamknęłam się
w niechcianym uczuciu
zagrodziłam krzesłem wyjście
teraz jesteś bezpieczny
nie dotknie Cię więcej
żadne żebracze spojrzenie
Wstydem otulona zostanę tutaj
z dala od Twojego nieodwzajemnienia
Komentarze (1)
..nieodwzajemnienie uczy dystansu...czasem nawet do
samego siebie...