Odchodzi jesień
Natura zawisła
wyzionęła ostatnie tchnienie
purpurą zalała
dotychczasowe istnienie
odcienie żółte czerwone brązowe
jak kwiaty porozrzucała
choć tyle miała przepychu
a już ginie w otchłani
coraz więcej brunatnej czerni
i deszczu budzącego melancholię
spazmatyczne chwile,
takie zamyślone
szum unosi się to znów znika
i znów martwa cisza
listopad coraz bliżej
dzień za dniem umyka
O jesieni niepojęta
przemijająca jak burza
jak życie człowieka
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2014-10-23 09:16:56
Ten wiersz przeczytano 2561 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
jesień skłania do rozmyślań byle by nie wpaść w
depresję
Coraz więcej szarej czerni
melancholijne nastroje
pozdrawiam:)
Bardzo ładnie napisane:)
Jesień
to bardzo piękna
lecz kapryśna dama
Ma różne oblicza
raz pogodne
to płaczące
deszczem zamazane
Ciągle bawi się z nami
serwując różne nastroje
To radosnie
wielobarwymi liśći z wesołym wiatrem tańczy
Jednak zmeczona
szlonym balowaniem
rozczochrana szara
ziejąca smutkiem
w pomiętej poszarpanej
balowej sukni
cichutko siada
w najdalszym kącie
i zasypia rocznym snem
Nam zostawiając wspomnienia i zasuszone bukiety lisci
w wazonach
Tak też wyglada życie człowieka
My przechodzimy do nowego życia :)
Podoba mi się Twój wiersz Grażynko
Sory za mój wierszowany komentarz:)
Pogodnie pozdrawiam :)
życząc pogodnego dnia i dużo słneczka w sercu :)
Pięknie dziękuję za odwiedziny i Twój wybór to była
pierwsza wersja:)
Jesien swe uroki ma pozdrawiam
Jesień jest piękna mimo wszystko.
Ładny wiersz. Pozdrawiam :)
Ladnie:) Z przyjemnoscia przeczytalam Twoj wiersz,
Grayznko:)
Pozdrawiam:)