Odchodzisz
Ty wiesz, ja także to wiem
Że miłość nie dana nam jest
Ty idziesz gdzieś, gdzie nikt nie zna
Cię
Ja zostaję tu, by móc zapamiętać Cię.
Miłość piękna jest
Dobrze o tym wiem
Ty także to wiesz
Ale odejść chcesz.
Idziesz beze mnie
Nawet nie czekasz
Zamykasz drzwi
Nie mówisz nic.
Patrzę przez okno
Łzy lecą mi
Bo coś przecież tracę
I już tego nie odnajdę.
Już Ciebie nie ma
Okno zamykam
Kładę się spać
By już nigdy nie wstać.
Lecz jednak wstaję
Czy to jakiś znak?
Może powinnam być
Bo mam dla kogo żyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.