Odchodzisz
Odchodzisz, rzucasz ostatnie ciężkie
dowidzenia.
Przy tym nie oszczędzasz mi cierpienia.
Mówisz z uśmiechem: "Kiedyś się jeszcze
spotkamy."
Lecz ja wiem, że do tego momentu nie
dotrwamy.
Nasze drogi się rozeszły, i nigdy ich nie
złączymy.
Pozostaną nam jedynie, te razem zapisane
rymy.
Adam wiem że będzie nam ciężko. Mi już jest cięzko. Ale ja wierze i ty też wierz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.