Oddałem Tobie
dla mojej kochanej Klaudii
Oddałem Tobie zerwane płatki łezki
z moich zdumień gęstych, w przyszłości się
żarzących
Życiodajne rysy z przemian celów
wszelkich
zmalowany ogród wśród kropel rosnących
Oddałem Ci jedwabnych progów okolice
z owocnych aromatów stolicy ruczajów
Postawione usta nasłuchanych życzeń
rozkołysań wszelkich wśród sercowych
gajów
Oddałem Ci przemiany w liczbach nie
liczbowych
w takich cichych wstęgach, które sen
ukoją
Błysk Ci odpowiedział w czystkach
koronkowych
byś Ty już na zawsze Muzą była moją
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.