Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

odejdź... nie wracaj...

dla niego ... do niego ...

Wiecznie powtarzałeś 'Kocham' -
prosto w oczy...
Nie rozumiem dlaczego tak kłamałeś,
dlaczego nie pomyślałeś,
że możesz mnie tym zranić?!
Tak bardzo zranić...
Jesteś egoistą!
Pieprzonym egoistą...
Nie rozumiem tego,
nigdy tego nie zrozumiem, więc dlaczego mi tego nigdy nie wytłumaczyłeś?
Dlaczego się nie zjawiłeś?
Czy dla takiego faceta jak Ty to było naprawdę takie trudne?
Zawsze wydawałeś mi się to taki męski, odważny...
O Boże, jakże się pomyliłam,
jak mogłam być tak ślepa?!
Ty mnie tak świetnie zwodziłeś,
a ja Ci ufałam...
Tak kłamałeś, a ja wciąż wierzyłam...
Tak dużo mówiłeś, a mało z tego robiłeś...
Teraz wiem, że jesteś ogromnym tchórzem...
Żal mi Ciebie!
Widzisz, tak wielka miłość przerodziła się w nienawiść...
Nawet nie wiem kiedy...

autor

Guśka

Dodano: 2006-03-20 21:04:23
Ten wiersz przeczytano 920 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Wrogi Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »