Odezwę się
Odezwę się, choć nie wiem jak,
I kiedyś wreszcie mnie usłyszysz.
Dam tobie mój maleńki znak,
Więcej nie zaznasz smutnej ciszy.
Czekaj spokojnie moja miła,
O tym spotkaniu zawsze śniłaś.
A sen potrafi być uroczy,
Także przyjemnie też zaskoczy.
Odezwę się, jak planowałem,
I kiedyś wreszcie mnie usłyszysz.
Przecież to tobie obiecałem,
Więcej nie zaznasz smutnej ciszy.
Czekaj spokojnie moja miła,
O tym spotkaniu zawsze śniłaś.
A sen potrafi być uroczy,
Także przyjemnie nas zaskoczy.
Odezwę się, nawet niebawem,
I kiedyś wreszcie mnie usłyszysz.
Niebo wciąż było nam łaskawe,
Więcej nie zaznasz głuchej ciszy.
Czekaj spokojnie moja miła,
O tym spotkaniu zawsze śniłaś.
A sen potrafi być uroczy,
Także przyjemnie nas zaskoczy.
Czekaj spokojnie moja droga,
Rozłąka czasem bywa sroga.
Ale niebawem nasze twarze,
Będą cieszyły się z tych marzeń.
Komentarze (4)
czekanie to sztuka... obyś peelu się doczekał
Tak to jest z tą Miłością.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Tadeuszu, chociaż nie jestem "Twoją miłą", to
czekam i zapraszam. A jesteś wyjątkowo rzadkim
gościem, więc tym bardziej będzie mi miło. :):)