Odleciały góralskie anioły
wiersz gwarowy
Odleciały góralskie anioły
Z niedobocka
świat się zrobiył
taki obcy.
Powolali stare chałupy,
pościnali stare drzewa.
Nastawiali murowanic
płotów z drutów.
Taki tyn świat
nie góralski, nie nas?
Ino patrzeć jak poklijom
stary Giewont bilbordami
i oświecom Hole
prosto z nieba,
ftore dzisiok jest gładziućkie
jak aksamit?
i plakatów zodnych
mu nie trzeba.
Furt nastajom coroz
więkse zmiany,
stojom auta kany ,
kiejsi konie stoły.
Ka się podzioł
świat bez nos tak
ukochany?
Wtej, się syćko stało
kie za Wielkom Wode
odleciały góralskie anioły?
Komentarze (10)
"Ka się podzioł
świat bez nos tak
ukochany?"
został we wspomnieniach i wierszach, a to już dużo
skoruso :-)
Twoja gwara jest po prostu piekna...:)
góralskie anioły będą strzec tego piękna nie pozwilą
zeszpecić krajobrazu bilbordami! anioły są nie
odleciały mówią otym twoje wiersze:)
pozdrawiam:-)
Zakopane w Chicago Polskość gloryfikuje
a rodzimą krainę
amerykańską cywilizacją truje.
Ach! Te zmiany. Nowoczesność wypiera tradycje. Dobry
wiersz Skorusko.
Piekno Góralskich obrazów i wspólczesność
Depcze piekno - Skoruso jestes niesamowita
Jestem zauroczony gwara, tekstem. Polak, tzw. patriota
dalej widzi... ciemnosc.
Zmiany są nieuniknione Skoruso, świat stoi otworem, a
górale zawsze chętnie jechali do Hameryki.
Miejmy tylko nadzieję, że twoja " czarna wizja " nie
spełni się. Już dzisiaj polskie drogi, pola, miasta są
tak zaśmiecone szyldami, bilbordami, reklamami jak
żaden chyba inny kraj w Europie i nikt temu nie
zapobiega.
Uwielbiam Twoje wiersze.
Witaj - masz rację skoruso...ci cosik wyjechali już
nie powrócą, świat już inny i ludzie już też, fajny
wiersz gwarą...pozdrawiam
Autorko. Góralskie anioły odleciały za ocean do Stanów
albo Kanady. Czytałem co pisałaś w komentarzu o
emigracji. A kiedy ostatnio około 5 lat temu byłem w
Twoich okolicach, to zaobserwowałem wyłącznie blaszane
dachy z firmy Krupp. O starych drewnianych domach ani
widu ani słychu, bo wszystko nowoczesne. Czasami tam
gdzieś coś drewnianego może stoi. A na Giewont nie
wejdą, nie bój się. Pod krzyżem już ich bildbord
przyciśnie. Pozdrawiam.
Jurek