Odliczony ból
Liczę dni , marzenia , sny
Każdą łzę, która spłynie mi
Ból, który z każdą minutą
pogłębia się ...
Odliczam od wydarzenia
Który zmienił moje życie ,
Miał okrutny obraz śmierci ,
Śmierci , która odstąpiła
I dała drugą szansę na życie .
A teraz , już
Dwuletnie rozpamiętywanie po tym co się
stało ...
Tylko , że ty tracisz tą szansę ,
niedoceniając jej
A zarazem niszcząc życie innych ...
...niszcząc marzenia moje .
Komentarze (1)
no smutny wierszyk, szkoda ze nie ma na końcu jakiegoś
rymu ;) może coś popraw ? :) plusik