odręczny szkic z kością w tle
metafora w zdeptanych butach
naręcze przymiotników przygięło do ziemi
nawet wiatr nie zagwizdał
pies podkulił ogon
polizał nagą kość -
wyjętą z prozy
zaślinił się do szpiku
autor
grusz-ela
Dodano: 2014-10-29 10:01:19
Ten wiersz przeczytano 1388 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
:) Dobrej nocy. :)
psy się lubią ślinić
Jedna nawet wpadla do kolejnego tekstu ;)))
Kości zostały rzucone...:))))
:) Dziekowac serdecznie, Eleno :)
nooooo dobra ta "naga kość, wyjęta z prozy" życia :(.
Dosadnie Elu
Pozdrawiam Jago:)
Ciekawie i refleksyjnie.Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam rowniez. Dobranoc :)
refleksyjnie. pozdrawiam
:))) Wlasnie na publikacje czeka kolejny tekst
rozpoczynajacy sie od slow: kosc zostala rzucona. :)
Skad wiedzialas, Madziu? :))))
Kości zostały rzucone.Jak coś do d. to do d.
budleja, niechcialam przedawkowac gramatyki :) Bo co
za duzo, to niezdrowo.:)
Pozdrawiam :)
Dodałabym jeszcze do przymiotników dopełniaczówki.
Podoba mi się, krótko, treściwie i na temat :)
kosmaty, fakt :) Gladkie jak pupcia niemowlaka :))