ODRODZENIE
Rozpętała się burza na moim podwórku,
wszystko to co było kiedyś ważne straciło
sens i znaczenie,
nadszedł czas zakończyć chwile mnie
dręczące,
beznadziejne, beznamiętne nic dla mnie nie
znaczące.
Zrozumiałem, że żyć należy inaczej,
cieszyć się każdą chwilą, swoim szczęściem
i pragnieniami,
nie trwać bez końca w chorym związku,
który zabija szczęście, miłość i chwile
które są przed nami.
Chcę zasypiać i budzić się z uśmiechem nad
ranem,
chcę cieszyć się wolnością i tym co
przeżywane,
pragnę Kochać i również być kochanym,
przez osobę przez moje serce wybraną.
Chciałbym swą miłością dzielić się tylko z
Tobą,
czuć dreszcze pożądania i chwile
podniecenia,
Kochać się bez pamięci, Twym ciałem się
rozkoszować
i przez całe życie tylko z Tobą
obcować.
Tylko Ty jesteś moją miłością jedyną,
tylko z Tobą przeżyłem najcudowniejsze
chwile,
chciałbym trwać jak najdłużej w tym
związku osobliwym,
tak bardzo dla mnie szczęśliwym.
Niedługo przyjdzie czas rozpocząć nowe
życie,
zmierzyć się z samotnością i z własnym
uczuciem,
stawić czoło wszystkim, którzy będą mi źle
życzyli,
lecz najważniejsze, aby w życiu być zawsze
szczęśliwym.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.