odwróciwszy się plecami do zegara
Jakże ciepły jest głos gołębia,
gdy w oczekiwaniu, że usłyszy,
jak jej potem zawtórują echa?
Słowa składa ; gorące i szalone
w ręce, gdzie pośród brzęczących
bransolet, oddech - pieśń moja.
Zwraca się twarzą do gwiazd,
gdy podajemy sobie ręce, czyż
nie żebrzemy o litość?
Beztrosko wsadź ręce do kieszeni
i popatrz: każdą pamięci chwilą
kocha, gdy blisko i gdy się oddala.
autor
a-co
Dodano: 2008-04-22 09:21:22
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Kocha gdy blisko i gdy się oddala " -śpij kochanie.
"Śpij kochanie " - powtarzaja się, stwarzają
niepowtarzalny klimat wiersza - taki ciepły.Wiersz
bardzo delikatny, leciutki jak motylek, pieknie w
słowa ubrany.
Brawo !!!!!!!!
nie patrzmy na upływający czas w nas płynie inaczej
ważne ,ze kochamy ,gdy jesteśmy blisko i gdy jesteśmy
daleko od siebie ...takie myślę jest przesłanie
wiersza
Bezsenność napędza różne myśli, przywołuje wspomnienia
chwil pięknych i słów, które i teraz chciałoby się
słyszeć - śpij kochanie.
Dlaczego żebrzemy o miłość,podając sobie ręce?O
kochaniu można pisać i pisać,zwłaszcza wówczas,kiedy
się kocha.+
Pięknie napisane :)
Usypiające słowa czułości,
wplecione w myśli i w nastrój chwili
Proszę ten zegar, by się odwrócił,
by pieśń dotarła ….