Oferta
- Ja proszę pani wszystko mogę
(nagle zasyczał jej nad głową,
osiłek z owłosionym torsem);
postanowiła zignorować
policzek, który jej wymierzył.
W duchu myślała – kawał chama.
Za kogo mnie ten prostak bierze,
dlaczego sobie tak pozwala?
Czyżbym go pożerała wzrokiem,
że aż po brodzie cieknie ślina?
Dlaczego gość ubzdurał sobie,
że marzę aby mnie wydymał?
Komentarze (60)
Ostry ale super.Pozdrawiam.
Dzięki ago i WOJTER za poparcie dla wiersza. Miłego
dnia.
jak zawsze super
Dobrze, wiersz - wierszem, ale jak w realu takkie coś
spotka, to nie zazdroszczę nikomu takiego chamstwa.
Dziękuję skoruso za Twoją opinię w sprawie. Dobrej
nocy.
...lepiej od razu powiedzieć głośno a nie myśleć w
duchu...
Dziękuję Jacku i Gabi za poparcie dla peelki. Miłego
wieczoru.
Dobry, ironiczny wiersz.
Oj!, krzemanko ostro pojechałaś! Miłego dnia!
Serdeczności i uśmiech ślę!:))
Dobry, ironiczny wiersz.
Oj!, krzemanko ostro pojechałaś! Miłego dnia!
Serdeczności i uśmiech ślę!:))
Ostro z uśmiechem Przeczytałem. Dziękuję za
odwiedzenie i podpowiedzi. Pozdrawiam: )
ZOLE i globusie: miło mi, że wiersz Wam się podoba.
Pozdrawiam.
Super ironia... +++
Pozdrawiam
Ostro! Ale fajnie :) Pozdrawiam Krzem ;)
Dziekuję nowym gościom za komentarze.
justynie: Twoje słowa należy chyba kierować do peelki.
Myślę, że mi raczej nic nie grozi ze strony takich
osiłków:)
Miłego dnia.
Dobry wiersz,proszę uważaj na siebie i nie daj
się.....:)