Ofiara rzeczywistości
Tak chciałeś
zbudowac własny świat
Doskonały
a w nim ty
niezmienny
mimo upływu lat
Wierzyłeś
w trwałość zbudowanej
konstrukcji
i nie myślałeś
że ulegnie destrukcji
Rozpadnie się
jak domek z kart
Słaby bo zbudowany
zaledwie z papieru
Sterta kart
zabite marzenia
a w przepaści twoje
Ja... zdeptane-
umiera
Komentarze (2)
Ładny osąd..ale szansa na odbudowe chyba też
jest?lepszych marzeń,lepszego "ja".piękny wiersz
i madrze piszesz,wielkie dziękuje za ten wiersz,czekam
na więcej