oknówki

jaskółki u mnie były są i mam nadzieję będą, bo mają
swoje miejsce od lat -a co do foliówek dobrze że
zastąpią je papierowe torby na zakupy-pozdrawiam

bardzo oryginalny wiersz hmm ale podoba mi się ...
pozdrawiam cieplutko :):)

wiersz piękny , a co do foliówek może i Polak
zmądrzeje i powróci do papieru , szkła i złomu ,
pozdrawiam

TAK TAK: rewelacyjNIE!!! Jestem na TAK, jestem za
PTAK:)

witaj, jesteś bardzo spostrzegawcza.
a wiesz, nie widać u nas na osiedlu jaskółek, bloki
ocieplone, może jeszcze przylecą? a było zawsze ich
tyle,
polowaly w tanecznym kręgu na owady.
wrubli także nie widać?
tyle sie dzieje wokół nas, a my niezauważamy tego. to
smutne.
ładny wiersz, potrzebne było przypomnienie o
jaskółkach.
pozdrawiam.

Powiało cichym smutkiem,są jeszcze na tym świecie
osoby,które obserwują żabki, jaskółki, płatki
kwiatów,aby określić pogodę.Pozdrawiam

słowa i metafory lekkość pomimo ciężaru.....to walory
twojego wiersza...pozdrawiam...

Gdybyś był z mojego miasta, to bym Cię wyciągnęła na
spacer jutro, natychmiast. ;)

oryginalna treść wiersza... pozdrawiam...

Foliowe worki odstraszają jaskółki. Tacy już jesteśmy,
wolimy ochydny worek przy oknie, niż gniazdo jaskółki
:(

wystarczy że otworzę okno i mam jakośc HD...siedzą na
drutach i marzą....

Gotowe prognozy i widoki Internet wchłania a przyroda
czeka: taka piękna Wiersz refleksyjny o zwyczajach:)

Szepcie-nie złość się. Nie dają reklamówek, bo
oszczędzają. A Ty naprawdę wierzysz w jakość cyfrową?
Przecież w telewizji lecą same powtórki. Tu i know how
nie pomoże... Serdecznie ciebie pozdrawiam.

może się cofniemy do ery kamienia łupanego bez tej
całej technologi...marzenia, z oknówki pisała
feministka;)