OKRUCH
Okruch rzuciłeś
i gdy po niego się schylę
kamiennym słowem miażdżysz
skrzydła motyle…
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2013-04-04 08:05:33
Ten wiersz przeczytano 2048 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Ładne w/g mnie są twoje miniaturki. Pozdrawiam .Też
lubię A.Asnyka
wena48. Witam i dziękuję za uwagi. Dostosuje się do
jednej z nich. Dziękuję za przemiłe komentarze Tobie i
wszystkim odwiedzającym. Pozdrawiam ;))
Witaj:)
Podoba mi się każda twoja miniaturka.
Wiem, że rodzaj wiersza jest rymowany ale mam maleńką
uwagę;
'i gdy po niego się schylam*' tak jest poprawnie bo
chylić można czoła.
Wybacz mi tę czytelniczą uwagę.
Pozdrawiam cię serdecznie:)
Podoba się :)
Łał... po tytule spodziewałem się czegoś kompletnie
innego,a tu niespodzianka. Bardzo miła
niespodzianka,podoba mi się twoja miniaturka.
Zostawiam plusika i pozdrawiam
Podoba mi się. Gorąco pozdrawiam i dziękuje za
odwiedziny. Plusik
Dobra miniaturka + . Cieplutko pozdrawiam
krzemianka. Dzięki za podpowiedź - skorzystałam.
Chociaż czasem nie trzeba brać metafor tak dosłownie.
Dzięki wszystkim za uwagi i komentarze. Pozdrawiam
wszystkich ;))
Mozna zabic motyla ale zeby jego skrzydla/ szkoda ze w
takiej miniaturce taki uszczerb/ ktos tu nasunal
miazdzyc - moze nawet podciac, jako metaforycznie/
wyjasnilas ze zabicie skrzydel to zabicie nadzieii- w
porzadku ale zwrot niepoprawny../ pozdrawiAm/
Ładna miniatura. Zamiast "zabijasz" czytam sobie
"miażdżysz".
Miłego dnia.
A może zamiast "zabijasz" lepiej by brzmiało -
kaleczysz?:)
Bo zabić skrzydeł to chyba nie można?
Pozdrawiam ciepło.E.
Nie podoba mi się.
:)))))Cieszę się,pozdrawiam
mixitup. Nie ma za co przepraszać, nie gniewam się.
Każdy tak odbiera jak czuje. Dla mnie "skrzydła
motyle" to coś jak nadzieja na coś dobrego... Ale
dzięki za uwagi. Pozdrawiam wszystkich ;))
Ja też tak czytam jak mixitup.Pozdrawiam