Okruchy nadziei?
Doszłam do końca świata
i wróciłam po trzykroć
Nie chcę już nigdy powracać
więc już nigdy nie wyjdę
Kiedyś może się znajdzie
ktoś, kto zdoła mnie wzruszyć
może me serce odnajdzie
i do galaktyk podrzuci?
Doszłam do końca świata
i wróciłam po trzykroć
Nie chcę już nigdy powracać
więc już nigdy nie wyjdę
Kiedyś może się znajdzie
ktoś, kto zdoła mnie wzruszyć
może me serce odnajdzie
i do galaktyk podrzuci?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.