Okruchy i półsny
Z okruchów radości składam wiarę,
nadzieję chwytam spragnionym
sercem.
Chociaż nie wszystko życie daje,
uparcie szukam i proszę o więcej.
Tyle piękna w wiosennej zieleni,
w spojrzeniu dziecka, jakże ufnym.
Pomiędzy liśćmi gra blasków i
cieni,
krainy marzeń, szczęście i półsny.
Zwyczajne troski i burze za oknem,
twoje dzień dobry każdego ranka.
Zachody słońca malowane złotem,
ot, taka wymyślna losu wiązanka.
Komentarze (16)
....ot taka wymyślna losu wiązanka; prześlicznie.
W zielonej wiośnie, w słońcu na niebie
znalazłaś szczęście... Ja w wierszu Ciebie :)
Te chwile o których tak pięknie piszesz układają się w
rodzinną sielankę. Takie miłe wspólne chwile.
Pozdrawiam:)
dużo ciepła w tym wierszu... czytam go już któryś raz
i ... jeszcze do niego wrócę :) pozdrawiam ciepło w
ten majowy chłodny czas
"ot, taka wymyślna losu wiązanka" może i wymyślna, ale
i taka po prostu piękna :-)
Pięknie! Samo życie! Pozdrawiam!
hmmm... calkiem niezla wyszla ta wiazanka milo bylo
poczytac... pozdrawiam
Bardzo ladna wiazanka :)
wiosenne marzenia - gra cieni i muzyka nadziei.
Twoj wiersz to przecudnej urody wiosenna wiazanka z
wiary,nadziei,milosci,szczescia,
marzen i polsnow.Nie moge od niej oczu
oderwac.Pozdrawiam cieplutko.+++
Jakoś tak dobrze się poczułam czytając ten
wiersz,dziękuję za to.
pięknie doceniasz tę "losu wiązankę"...pozdrawiam
Pachnie zwyczajnością czyli na wieki miłością.
Bardzo to wymyślna wiązanka ... wezmę ją sobie na dziś
:)
Witaj zwyczajna kobieto. W ciekawy sposób wyraziłaś
nadzieję. Ona daje nam siłę i wiarę w lepsze jutro.
Prosząc o więcej masz również jej więcej tak samo jak
i wiary, że się spełni. Podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam:)