Olsnienie
skrzywdzonego wzrokiem
na zycie patrzalem
olsnienia doznalem
gdy ciebie poznalem
tak bardzo szeroko
otworzylem oczy
ze serce tesknota
za toba dzis broczy
jestes niczym roza
w krolewskim ogrodzie
w bajecznych kolorach
zroszona o wschodzie
pragne sie upajac
pieknem kwiata tego
pozar serca wzniecac
tulic sie do niego
dzielic z toba rozkosz
jakiej nie doznalas
polaczyc pragnienia
zjednoczyc dwa ciala
trwac w tym juz na zawsze
az do konca swiata
by milosc prawdziwa
byla w nas bogata
Komentarze (1)
Pisac, mówic, obiecywac można wszystko, ale ile tak
naprawde tej prawdy zostało dziś?! Często zastanawiamy
sie nad tym w życiu, czujemy sie skrzywdzeni przez
los, ale czy my tez nie ranimy? Trudne pytanie? Wiersz
ten jest piękny taki ciepły o miłości i życze Ci
takiej o jakiej marzysz i śnisz.