On
***
Na starym fotelu
Obolałym jak Tajemnica Bolesna
Siedzi On
Z rózańcem na szyi
Towarzyszącym mu przez całą Droge
Krzyżową
30 lat niesie swój krzyż
I nigdy nie żalił się nikomu
W nocy gdy już gasną światła
I milkną głosny ciepłego domu
Rozmawia z Bogiem
W ciszy która stała się jego jedynym
azylem
Nie mówi jak jest mu ciężko
Bóg wie
Jego droga jest biletem do wieczności
Dla kochanego dziadka.
autor
mała_czarna
Dodano: 2008-06-03 10:05:44
Ten wiersz przeczytano 574 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Każdy swój krzyż nosi, a niektórych nawet gdy bardzo
przygniata nie skarżą się. Piękny wiersz dedykowany
dziadkowi, który na ten bilet do wieczoności
zapracował, ale jeszcze nie ma wolnych miejsc.
Piękne jest to,że zadedykowałaś wiersz dziadkowi.Ja
też mam wiersz dla babci,ale Jej niestety już nie
ma...Za twój wiersz oczywiście plus.