Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

On

On był,
On żył,
aż nagle w nocy,
wybił złoty dzwon,
On zmarł.
Rano jego ciało,
nakrył całun białych dusz,
i wszystko inne było.
To On ukazywał światłość dnia,
On był dla mnie złotem.
Lecz dziś nastał,
nowy dzień,
mimo wszystko,
muszę żyć!
Lecz On dziś i na zawsze,
w mej pamięci jest!
I pozostanie w niej ,
do naszego spotkania,
tam... w zaświatach.

autor

WeS

Dodano: 2005-04-04 21:35:28
Ten wiersz przeczytano 672 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »