Ona
...
Jaka jesteś piękna
najśliczniejsza ze wszystkich
Twe wypukłości przyciągają jak magnes
i na tym się kończy, bo
jesteś nieosiągalna dla mnie.
Stoję przy Tobie
widzisz jak drżę
Twój widok wspaniały
aż klękam, aż wzdycham
lecz nie potrafię Cię zdobyć
Jednak jesteś tak ponętna, tak
tajemnicza
że ma skromna osoba próbuje mimo, iż
nie dorastam Ci do pięt
mogę Cię jedynie z dołu podziwiać
Twą oryginalność, czystość i niezwykłość
Choć często jesteś zimna jak lodowiec
To pragnę Cię !
Już wiele razy próbowałem
lecz to mnie przerasta.
Tylu śmiałków, a ja jeden ...
nie jestem w stanie osiągnąć celu
przez tyle lat
i bardzo mnie to gryzie !
Ale dziś w nocy
skradnę się do Ciebie po cichu i ...
wejdę na Twój szczyt
Moja Ty Góro !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.