Ona
Była tą jedyną,
Memu sercu miłą.
Lecz ona mnie nie kochała.
Zresztą czemu by miała,
Tylko mnie wyśmiewała,
I udawała że nie znała.
Czemu tak musiał być,
Czyż już mi nie dane jest żyć,
Wszyscy mnie ranią,
Dla nich jest to banią,
Choć mnie to bardzo boli,
To już takiej doczekałem się doli,
Może ktoś kiedyś zaczniemnie kochać
Wtedy nareszcie przestanę szlochać.
I tak pozostanie na zawsze....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.