ONA
Dzis juz ponownie siadam przy szarym
stoliku-
nie moge spac...
Jestem w wielkiej zadumie.
To tak jakbym krazyla wokol czegos,
czego chcialabym dotknac,doswiadczyc,
a moze i nawet poczuc.
To mile lecz nieznajome mi jeszcze
uczucie.
Wciaz zastanawiam sie dlaczego akurat to
ja?
Dlaczego mnie to spotkalo?
Moze jestem wyjatkiem?
Moze kims wybranym?
Moze to jakis dar z nieba...?
Tych pytan gromadzi sie duzo w mej
glowie.
Skupiam sie jednak nad tym co moj rozum
wypelnia
i chyba pomalu dochodze do wniosku,
ze to wlasnie ONA- POEZJA!!!
Byc moze juz wkrotce uda mi sie Ja
poczuc,
zrozumiec a moze i nawet pokochac...
To byl moj pierwszy wiersz -nie jest to moze nic specjalnego ale od czegos trzeba bylo zaczac .Skoro go napisalam niech i on tez tu sie znajduje...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.