Ona
zimniejsza niż centrum Arktyki
dotykiem serce osłabiasz
patrząc w dół prowadzisz do nieba
magiczna a zarazem tajemnicza
z bagażem legend i mitów
widuję często twe ślady
i czuję powiew ciszy
zmieszanej z tłumionym płaczem
zimniejsza od lodu
w ogień zapędzasz trawy
niewidomy człowiek
stęskniony drugiego człowieka
jedyną Cię kiedyś zobaczy
choć zimniejsza od lodu
sens życia rozpalasz
Klaudia Gasztold
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.