[ Ona i Chopin ]
....dedykacja dla Mirki
Siadla w skupieniu
przy
bialym fortepianie,
zdobionym szkarlatem
jednej lezacej na nim rozy,
w czerwieni jedwabiu
dlugiej sukienki
wygladala uroczo.
Jej dlugie, ciemne
wlosy
przytulily sie z ufnoscia
do jej
nagich ramion,
orzechowe oczy
w ciemnej oprawie
dlugich, przymrozonych rzes
kryly niesmialosc jej duszy,
Nokturn Chopina
poplynal
spod jej zwinnych palcow,
smutkiem i zaloscia
perly lez
spadly na klawisze,
roztkliwione serce
plakalo....
jej i Chopina.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.