Ona idzie
Kolejnym krokiem popychasz swiat
kolejna lza zalewasz jakis lad
krzykiem niesiesz smierc
myslisz jestes jak mlody bog
lecz zapominasz slow gdy pojawia sie ona
ty wiesz co mowi jej wzrok
wiesz czego chce(sz)
paraliz jezyka w glowie grom
juz poszla juz mnie pusc...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.