ona nie jest z gwiazd
obok mnie cichutko siedziała
ciemne włosy zakryły jej twarz
pustym wzrokiem takim co boli
omiatała parszywy ten świat
zapytałam… spojrzała…
rozerwało się niebo
wezbrał potok słów
ja słuchałam słuchałam słuchałam
oceanem się w duszy zalałam
moim sercem targał jej ból
zacisnęło się gardło bez słów
za to ona mówiła mówiła
o miłości matczynej o łzach
które teraz już nawet nie płyną
syn w swym świecie zamknięty
to cały jej świat
w trudnej walce o godność
bolała pogarda choć nie na niej
powinna się kłaść
dzisiaj twardo już stąpa po ziemi
nie przegrała
lecz w oczach jak stal
wciąż się czai głęboko skrywany
żal do świata
bo marzeń
w nich brak
autor
fatamorgana7
Dodano: 2018-07-25 09:51:52
Ten wiersz przeczytano 1358 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
wzruszający - tak tylko matka potrafi kochać
bezwarunkowo - i najważniejsze nie przegrała życia :-)
pozdrawiam
Anno, Wiktorze, dziękuję za komentarze w temacie
mojego wiersza.
Pozdrawiam serdeczne :)
Bardzo trafnie napisała Mily,ze w sytuacjach jakiejś
odmienności dziecka - matki sostają "same z
dzieckiem".Z jednej strony - dość miżerne wsparcie
materialnofinansowe, z drugiej - wciąż jeszcze nie
umiemy poruszac się w swiecie z problemami ludzi nieco
odmiennych niż my i z problemami ich najbliższeo
otoczenia. Do bólu i toski matki, ktore są naturalne -
dochodzić może dystansowanie się, wynikające z naszego
nieobycia. Dlatego - trzeba m. innymi mowić o tym w
sposob naturalny, bo to nie jest żaden "wstydliwy
problem".
Wiersz pięknie napisany, nieintelektualny,
odziaływujący na ludzką empatię.
Pozdrawiam serecznie Fatamorgano:)
Mój brat ma takiego syna. Od 19 lat ich świat się
kręci wokół Sławka.
Dziękuję Arku, Najko.
Miłego dnia :)
wiersz wzrusza, a w puencie powiało smutkiem.
pozdrawiam Morgano :):)
Wzruszyłaś...smutny.Pozdrawiam.
Księżycowa Mgiełko, Leonie, Waldi, Pluszku, dziękuję
bardzo.
Dobrej nocy :)
smutek tu godnie podany jest...
+ Pozdrawiam
bardzo ładny wiersz i bardzo smutny ..a marzenia są
potrzebne i cieszą gdy się spełniają ...
bolesny jak kotwica w boku
Wzruszył mbie ten wiersz fatamorganko :-*
Ziuko, Kaczorku, cieszę się, że czytacie.
Serdeczności :)
Takie życiowe doświadczenia wzmacniają ludzkie cechy.
Pozdrawiam pa :)
Piękny, wzruszajacy wiersz. Pozdrawiam. Miłego
wieczoru :)