Ona po nim
...wiele zawdzięczam Tobie Łukasz... ...dziękuje...
Patrzyła i nie widziała
Może nie miała czego
Może nie chciała
Wiedziała, że tak bywa
Parzyła sie kolejne razy
Podnosiła z kolan i zaczynała żyć od
nowa
Modliła sie i wierzyła
Pewnego dnia zwątpiła
Już nie chciała
Nie mogła
Nie umiała
Nie potrzebowała
Nauczyła sie widzieć
Zaczeła dostrzegać
Wiedziała nawet czego szukać
Znalazła cel
Jednak już nigdy nie zaufała
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.