Ona zostanie
Moja miłość nigdy nie umiera,
moja miłość ciągle rośnie w siłę,
chociaż żyć nią nie potrafię nieraz,
miast przygarniać, było że karciłem.
Ona przecież wieczna jest jak trawa,
czasem więdnie aby znów odrosnąć,
z życia wziętą, wcale nie chcę zbawiać,
ale dzielić się nią z serca prosto.
Niech słabości moje trawi w duszy,
choć pokusa jakże często nęci,
by, gdy ciało już natura skruszy,
zachowała w ludzkiej się pamięci.
autor
karat
Dodano: 2012-12-02 07:56:58
Ten wiersz przeczytano 922 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
bardzo mi się podoba Twój wiersz,szczególnie pierwsza
i druga zwrotka
pozdrawiam
i tego życzmy sobie wzajemnie :-)
Właśnie za to lubię Twoje wiersze, ponieważ są takie a
nie inne.
Pozdrawiam serdecznie:)
:)+++:)
pozdrawiam
Bardzo piękny, optymistyczny wiersz, wspaniale
piszesz. Serdecznie pozdrawiam :)
Serce ludzkie jest pojemne
wszystko w nim poukładane
półki pełne w nim miłości, dobra.
Ale często miłość gaśnie
brak tej iskry do rozpałki
kochanie to poważna sprawa
nie zapalisz od zapałki
Pozdrawiam serdecznie
Prawdziwa miłość zostaje, nie umiera... Pozostaje w
sercu, pamięci... Ładnie napisane. Pozdrawiam
serdecznie:)
miłość jak wino:)))))
desiderata..
Prawdziwa miłość żyje...dłużej niż my sami. Karacie
lubię Twoje wiersze, dobrze o tym wiesz:)))
Miłośc nigdy nie umiera!
Dobrze o miłości. Ona taka właśnie jest, jak trawa
którą trzeba pielęgnować wtedy jest piękna, zielona i
cieszy. Pozdrawiam:)
Pięknie..prawdziwa miłość nie umiera.
Pozdrawiam
Zgadzam się ze wszystkimi tu poniżej. Z przyjemnością
i refleksją przeczytany
Dziękuję Krzemanko! Zmieniłem, więc może będzie
lepiej.