ONE ODEJDĄ
Gdy już odejdą wszystkie piękne chwilę.
Nadzieja zniknie, miłość gdzieś
zabłądzi.
A ty spokojnym snem zauroczony,
Oddasz się w ręce, stworzyciela świata.
Wspomnisz te dni, gdy wszyscy w około,
Dawali rady i zawsze trwali.
Teraz ich nie ma, zniknęli na zawsze.
Odwrócili swe twarze w stronę zmęczenia.
Ktoś z nich kiedyś wspomni cząstkę twego
życia,
Próbując pouczać młode pokolenie.
Przekaże prawdę, by tak jak przy tobie
Z nimi zawsze trwały bohaterów cienie.
Nawet, kiedy życia okropna przyjdzie
pora,
A czoło dosięgnie zmarszczkami ziemi.
Powieki strudzone od smutku polegną.
A dusza odejdzie do stwórcy - na zawsze
Wtedy to tylko Walcz, Walcz, Walcz,
Dopóki starczy łez...
Komentarze (3)
I co to by było za życie bez wspomnień... choćby
tych z "łezką".... pozdrawiam
nieraz jak ogladam fotografie mam łzy w oczach bo
wspomnienia przychodzą o kims kogonie ma ale kto
gleboko tkwi i wmojej pamięci
Zenku dzięki wspomnieniom my jesteśmy w czyimś życiu,
a ktoś jest w naszym. Grunt to tak starać się żyć tak,
aby o nas pamiętano. Kłaniam się i pozdrawiam.