[ A one rozpachnialy.... ]
...dedykacja dla Anadan
Prosilam bzy o pocalunek,
a one rozpachnialy slodycza oddechu,
liliowobialymi ustami
calowaly mnie wtulajac sie we wlosy...
perly rosy
chlodzily moje rozplone skronie,
a nad nami
wiosenne niebo waniliowe
utkalo chmury,
kolyszace sie z wiatrem,
cisza niesmiertelna
i tylko kalejdoskop barw wirowal
wsrod konarow bzu i zaklete milczenie.
.............inspiracja do wiersza Fuksiaka “Prosilem bzy“
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.