Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W oparach Pytii * / 18

*Pytia (po grecku Πυθία, patrz Python) była imieniem panującej prorockiej kapłanki w wyroczni Delphi, która ogłosiła swoje proroctwa w zmienionych stanach świadomości. Siedziała w Adyton

Nacisnęłam dzwonek, pani otworzyła,
włosy spięte w koczek, badawczo patrzyła.
- Nic nie mów kochanie, widzę masz zmartwienie.
Popatrzyłam na nią - ma jasnowidzenie???

'Klapłam' na fotelik, dość wygodnie było,
blask bił od kominka, świeczka lekko tliła.
Głęboko, spokojnie w oczy mi wejrzała,
wzięła karty w ręce, zgrabnie tasowała.

- Skup się moja droga na swoim kłopocie,
będziemy zaglądać, co ci życie plecie.
Na stole jak wachlarz karty rozłożyła
- teraz wybierz dziesięć - aż się ciut spociłam.

- Widzę kilku panów o ciebie zabiega,
ty gonisz za jednym, lecz z niego lebiega.
- Jak to?! - jej przerwałam - Toż on jest poeta!
- Ojej kochaniutka! Poczekaj, poczekaj...

- Nie jesteś jedyną gwiazdką w horoskopie,
on pisze do wielu, zwija się w ukropie.
W dodatku żonaty, no i dziecko w drodze.
Zastanów się sama, po co ci niebodze

taki absztyfikant? Biedny, gruby, łysy,
no i na honorze też ma same rysy.
Tu widać, że pisze, być może dziennikarz...
Ci kłamią namiętnie, ten w dodatku dziwkarz.

Głowa mnie od tego zaraz rozbolała,
z tej całej rozpaczy od łez mokra wstałam.
Zapłaciłam wróżce kwotę ustaloną.
- Wrócisz kochaneczko, widziałam cię żoną...

-Jak to? Jego żoną?! Przecież to lowelas.
- Oj tam, ktoś szczególny pokazał się zaraz.
Na glinianych nogach szłam biedna do domu.
- Po co mi to było? I po co ja komu...?

To jest wesoła moja fantazja, niczym nie sugerowana i bez chęci kogokolwiek obrażania.

autor

Elena Bo

Dodano: 2020-06-11 20:54:53
Ten wiersz przeczytano 2704 razy
Oddanych głosów: 38
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (67)

Kropla47 Kropla47

/Nie miała baba kłopotu kupiła se prosie/ to po
naszemu... Fajny wiersz Elenko:)

Elena Bo Elena Bo

Mily - to ja Ci postawię kiedyś karty. Jak się
spotkamy na spotkaniu Bej-owym. Ja jestem dobra wróżka
i dobrym ludziom dobrze życzę. Nie bój się. :)
Pozdrawiam :)

Mily Mily

Dobre!
Kiedyś siostra chciała mnie zabrać do koleżanki
tarocistki, ale się bałam :)
Pozdrawiam Elenko :)

Elena Bo Elena Bo

fatamorgana7 - Dziękuję :)

Maria Polak - Pozdrawiam niedzielnie

Gminny Poeta - Poprawiłam (i przy okazji coś jeszcze),
miałeś rację. :)

fatamorgana7 fatamorgana7

Świetny, dziękuję za uśmiech :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Zmienił bym na "bił" przy blasku. A co do tekstu to
fajny i życiowy. Kiedyś bardzo dawno temu też miałem
taką przyjemność i wyszedłem z niej podobnie
skołowany. Chodzi o to że idąc w takie miejsce mamy
konkretne oczekiwanie. By ktoś tam wrócił ktoś coś
załatwił a tu słyszymy całkiem inne scenariusze które
w danej chwili są dla nas abstrakcją. Refleksja
przychodzi po latach. Pozdrawiam z plusem:))

Elena Bo Elena Bo

Tak Wiktorze, będzie 500+ :) Ale nie do mojej kieszeni
już... :))))
Pozdrawiam :)


niezgodna- Dzięki i oby po naszej myśli... :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Eleno! - no i co ze lovelas? - Chlop przecież z
niego:)) - Aze dziecko w drodze? - to i dobrze. -
przeciez to Polak:))
Pozdrawiam serdecznie:)

niezgodna niezgodna

...oby wszystko szło zawsze po naszej myśli;
dobrej nocy Elenko:))

Elena Bo Elena Bo

Dziękuję Wszystkim za czytanie i komentowanie. Myślę
teraz co dalej... :)
Pozdrawiam i Dobranoc. :)

Elena Bo Elena Bo

M.N. nawet nie wiesz ilu z takich porad korzysta. Jak
już sami nie wiedzą co ze sobą zrobić. A nie wiem czy
wiesz, Nancy Reagan też biegała do wróżek i pewnie
mężowi radziła. To był ostatni prezydent USA, kiedy
było w miarę spokojnie.
Pozdrawiam :)

M.N. M.N.

Człowiek jest ciekawy swego przeznaczenia więc często
też wierzy w takie bajdurzenia... a wiersz świetny,
pozdrawiam :)

Elena Bo Elena Bo

fluid - ja myślałam, że do Afryki, to się paczki z
Europy wysyła, a nie odwrotnie. No, ale ja nie jestem
bocianica i nie latam tam... :)

wolnyduch wolnyduch

Fajna satyra,
osobiście nie chodzę do wróżek, sądzę, że większość z
nich to oszustki i naciągaczki, ale jakiś niewielki %
m dar i potrafi rzeczywiście dobrze wróżyć, słyszałam
o takich, ale sama się nie wybierałam i nie wybieram
do nich :)
Co do dziennikarzy, to ludzie którzy potrafią władać
słowem to pewne, niektórzy z nich są bardzo
inteligentni, a że podrywacze, to też prawda, sama
kiedyś takiego znałam, ale wiem, że cenił lojalność,
niestety jego była żona mniej ją ceniła, doprawiła mu
rogi, a on od tamtej pory stracił zaufanie do kobiet.
Muszę przyznać, że masz lekkie pióro Eleno, a z satyrą
jesteś za pan brat, pozdrawiam i życzę miłego weekendu
:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »