Optymistycznie na jesień
B-B-B-T
Mówię i mam, choć nie korzystam z usług
Dżina.
Czy właśnie tak jesień zrekompensować
chce
smutki i łzy, które latami gromadziłam?
Wrześniowy wiatr ze srebrnych nitek plecie
wiersz
o tym, że czas kiedyś przynosi
ukojenie,
a mały gest na lepsze może zmienić
świat.
Zacicha płacz, co będzie jutro, jeszcze nie
wiem.
Nadzieja ma nie jedną, a tysiące barw.
Dostrzegam je i całym sercem jestem
wdzięczna
za piękno chwil, które są po to, aby żyć
w poczuciu, że niewiele trzeba nam do
szczęścia,
a piękny sen może się spełnić choćby
dziś.
Komentarze (56)
Przepiękny, ciepły wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie Aniu.Pozdrawiam
Fajnie, bo optymistycznie.
Pozdrawiam
optymistyczne jak u mnie
Cieplo, ciesze sie razem z peelka:)
Pozdrawiam:)
Piękny ,optymistyczny i cieplutki wiersz.Pozdrawiam
serdecznie Aniu:)
Bardzo dobry wiersz, Aniu:)))
Choćby dziś, też chciała. Dobranoc Anno:-)
I tak trzymać ,optymizm pomaga
refleksja i nadzieja a sny Aniu sie spełniają -
pozdrawiam
Pokrzepia, sprawia że nie myśli się o nadchodzącym
chłodzie, ale cieple w kominku. ;)
Wiersz w refleksyjnym nastroju niesie wiele nadziei..
ciepło ją otulając..
ładnie piszesz
pięknie, pozdrawiam:)
Witaj Aniu, to jest wspaniała chwila gdy mogę
przeczytać w tak optymistycznym tonie Twój wiersz.Dużo
radości we nie i nadziei,że coś dobrego wydarzyło się
w Twoim życiu.Życzę tego szczerze.Pozdrawiam
serdecznie miłych snów.