Osip Mandelsztam – * * *
Jam nie słyszał pieśni Osjana,
Nie próbował jam wina starego —
Czemu śni mi się szkocka polana?
Krwawa łuna lśni nad nią? Dlaczego?
Czemu krzyki kruka, dźwięki harfy
Tak mnie dziwią w złowieszczej martwicy,
Gdy szarpane nocnym wiatrem szarfy
Wojowników błyskają w księżycu?
Zapisano mi spadek bogaty
W błędnych pieśniach śpiewaków-heroi.
Pochodzeniem, sąsiadem, czy bratem
Mógłbym gardzić. I najbliższym moim.
I niejeden skarb jeszcze, być może
Minie wnuków, prawnuk go dostanie.
I skald jakiś, jakby sam ułożył
Cudzą pieśń zaśpiewa na polanie.
Oryginał:
Я не слыхал рассказов Оссиана,
Не пробовал старинного вина;
Зачем же мне мерещится поляна,
Шотландии кровавая луна?
И перекличка ворона и арфы
Мне чудится в зловещей тишине,
И ветром развеваемые шарфы
Дружинников мелькают при луне!
Я получил блаженное наследство —
Чужих певцов блуждающие сны;
Свое родство и скучное соседство
Мы презирать заведомо вольны.
И не одно сокровище, быть может,
Минуя внуков, к правнукам уйдет,
И снова скальд чужую песню сложит
И как свою ее произнесет.
Komentarze (15)
Nie mnie oceniać jakosć przekładu, ale brzmi dobrze.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobry tekst, w oryginał nie chce mi się wgłębiać,
niewiele pamiętam z j. rosyjskiego, a co do pogardy,
to uważam, że nie należy gardzić ludźmi, ale jeśli
ludzie gardzą nami, to lubić się ich nie da, na
dodatek jeśli w ważnych sprawach mamy zupełnie inne
poglądy, choć możemy doceniać ich talent, msz jedno od
drugiego powinno się umieć oddzielić, szkoda, że są
tacy, którzy im bardziej zdepczą, tym lepiej się
czują, zwłaszcza, jeśli im z kimś nie po drodze, aż w
końcu ten ktoś może się odgryźć, choć inni oczekują od
niego pokory, czyli nie bycia w zgodzie ze sobą.
Ja Ci plusik niosę w garściach,
примите это, пожалуйста :))
Привет!
Witam raz jeszcze,
mile zaskoczona dziękuję za odpowiedź i podpowiedź.
Uśmiech w trzech językach...
molico - podaję tekst oryginalny, bo mnie o to
poproszono. Początkowo dawałem tylko przekłady. Jeśli
chcesz ocenić jakość mojego przekładu, a nie znasz
rosyjskiego, to spróbuj posłużyć się innymi
przekładami.
Na przykład - pierwszy przekład, jaki znalazłem w
internecie:
https://malowane-wierszem.blogspot.com/2012/02/nie-suc
haem-opowiesci-osjana-osip.html
Tylko muszę tu dodać, że rosyjskie słowo луна ma dwa
znaczenia. Może oznaczać księżyc, albo łunę.
Natomiast, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, czy
dać mi plusa, czy nie - to nie dawaj. W Sopocie dawno
splajtował ostatni kantor, który wymieniał plusy na
złotówki, więc teraz nie mam co z plusami robić.
Witaj,
wiesz od dawna mam problem moralny z głosowaniem w
takiej sytuacji jak ta.
Bo regulamin...
Wiedz, że mam z tym problem bo; dobierasz teksty pod
mój gust, podajesz tekst oryginalny w jezykach,
których nie znam...
I co z tym fantem?
Spróbuj nie zignorować tego wywodu (jak czynisz to
przeważnie!) i odpowiedz.
Tymczasem pozdrawiam z uśmiechem i za prace nad
tekstem stawiam /+/.
Jak to pisze jeden z bejowiczów szacun jest Twój:)))
Super! Bardzo mi się podoba Twoje tłumaczenie.
Więcej powiedzieć (w kwestiach, hm, technicznych) nie
umiem, bo jam specjalista od języków germańskich.
Pozdrawiam.
Dziękuję :)
Dzięki.
Szkot, a nie Skot
Szkot, a nie Skot
Dziękuję za odwiedziny.
Amiu2 Kiedy Mandelsztam pisał ten wiersz nikt jeszcze
nie słyszał o grupie Osjan. Osjan to półlegendarny
średniowieczny bard celtycki. Na początku XIX wieku
Skot James Macpherson napisał utwór, który ogłosił
jako swoje tłumaczenie (na angielski z celtyckiego)
rzekomych pieśni Osjana. I sporo ludzi się na to
nabrało. A wiersz Mandelsztama pochodzi z 1914 roku.
Lubię grupę Osjam.
podoba mi się.
Ale dajesz!!!!!!!!!!!!!!
Chyba nieżle rosyjskim fruniesz,
że by tak czuć poezję w ocych jezykach
trza być dobrym poetą, proste!!
Lubię rosyjskich żydów, Izaak Babel
napisał moje ulubione zdanie=
nie ma nic bardziej dojmującego niż
dobrze postawiona kropka.
Głos mój jest twój!!!