Ostatni raz
W tę noc myśli piekły jak ogień,
wyobraźnia zaczęła nocne obloty,
usta spierzchnięte pragnieniem
studziło zimne, gwiezdne złoto.
Dawno pragnęła spalić wspomnienia
do cna, kresu, na garść popiołu,
odetchnąć z ulgą, by wreszcie zniknęły
zatrute zdradą strzały Amora.
Podał jej wino z czerwonych kwiatów
ogrzane najpierw w czułych dłoniach,
wskrzeszając tamten niezwykły czas,
gdy byli dla siebie - on i ona.
Trunek miał znowu podwójną moc
spalał, odradzał, kusił, rozniecał
ogień ten sam, co kiedyś łączył
stapiając dwoje w jednego człowieka.
Z miłości musi zabić tę miłość.
O nocy! Trwaj, trwaj jak najdłużej,
niechaj zamroczy ich oczu blask,
oszukaj świt, nim sny się obudzą.
Komentarze (6)
miłość potrafi bardzo wiele - jestem pod wrazeniem
"Z miłości musi zabić tę miłość" - niby absurd, ale
tylko pozornie.Czasem to jedynie rozwiązanie. Mimo
wszystko to wiersz o wielkim uczuciu.
Miłość, miłość - jakaż ona jest różna i ludzie
przeżywają ją na wiele sposobów. Bardzo udany wiersz,
zatrzymuje i wzrusza.
Ładnie skomponowany wiersz, świadczący o bogatej
wyobrażni i kobiecej wrażliwości Autorki. Skłaniam
przypruszoną srebrem głowę z wyrazami szacunku.
romantyczny i z wyobraźnią+++
Żaden czarodziejski napój nie rozpuści tak gorących
wspomnień:)Przepiękny wiersz Biała damo!+++