Ostatni raz
Tej jesieni deszczu już nie będzie,
opadną tylko złociste liście,
założą mgłą tkane pelerynki
i walca zatańczą uroczyście.
Gdy wiatr z porywem pieszczot się
zbliży,
lekko unosząc kruche już ciała,
po raz ostatni z nim w dal odfruną,
w miejsca gdzie wiosna pączkami zwała.
Tam gdzie z rodzeństwem prosto ku
słońcu,
zwracały latem żarliwe twarze,
by życie w cieniu mogło dla wielu
nadzieją zostać dla przyszłych marzeń.
W tańcu migocząc jeszcze przez moment,
refleksem błysną wysoko w górze,
jakiś przechodzień zatrzyma chwilę,
chowając w sercu obraz poruszeń.
Rozkołysane w objęciu czułym,
zasną zmęczone nim światła zgasną,
zanim iskrzące się jasne niebo
zastygnie ciszą szarości własną.
autor
małgośka38
Dodano: 2017-09-27 09:36:11
Ten wiersz przeczytano 1196 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Ładnie z melancholią:)
Pozdrawiam
jesiennie, nostalgicznie, bardzo ładnie. z
przyjemnością :)
Czytając, mam wrażenie że patrzę na delikatną etiudę
baletową.
a co ja też do siebie zapraszam na stare wina pełne
wierszy
z dużej litery PIĘKNY WIERSZ PIĘKNY nostalgiczny i
melancholijny
Bardzo mi się podoba ten poetycznych wiersz o
ostatnich przeżyciach spadających liści. :)
Pozdrawiam najserdeczniej dziękując jednocześnie za
miłe odwiedziny.
Ziu-ko dziękuję bardzo, że zajrzałaś, to miło, że się
podobało:))
Pozdrawiam:)
Dziadku Norbercie mam nadzieję, że nie będzie tej
jesieni padać, dzisiaj mamy przecudną pogodę i takiej
właśnie nam wszystkim życzę.
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz, z przyjemnością się czyta.
Pozdrawiam :)
Oj będzie deszcz, będzie. Nie oszukuj dziewczyno. A
odnośnie wiersza, bardzo piękna metafora, przy okazji
pokazująca przyrodę i matkę naturę w różnych
odcieniach. Pozdrawiam. Miłego dnia...
Re: Anna i Fatamorgana
Ogromnie się cieszę, że w ten sposób odebrałyście
wiersz.Pisząc go miałam częściowo takie zamierzenie:))
Pozdrawiam raz jeszcze:)
Wszystkim moim Gościom pięknie dziękuję za wizytę,
poczytanie i miłe komentarze. Życzę słonecznego,
jesiennego popołudnia:)
Przepiękna melancholia serdeczności ślę
Odbieram wiersz, podobnie jak Anna, jako metaforę
życia. Piękny wiersz, z przyjemnością się czyta.
Pozdrawiam :)
Piękny jesienny taniec liści. Obserwowałam kiedyś
taniec liści. Każdy inaczej wiruje. Pozdrawiam.