Ostatni życiowy znak
Dla życia i śmierci...
Poprzez lat kilkanaście,
Chodziło drzewo grube,
Duże, piękne i liściaste.
Można by do niego porównać tubę.
Jednak nagle coś się stało,
Pojąć tego nikt nie może,
Wróble opłakują ostatni liść,
Który właśnie spadł z ręki,
na drewnianą podłogę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.