Ostravskie chwile
"Ostravskie chwile".
22.11.2015r. niedziela 14:17:30
Ostravskie chwile
Minęły,
Wspomnienia pozostały
I to by było na tyle!
Jednak mili uczestnicy
Wciąż unoszą swe śpiewne modlitwy
Ponad Taize-sowskie synonimy.
Niosą nasze usta pieśń,
Ku chwale Pana ta cześć.
Ogarniały mnie różne stany,
Gdyż byłem szczerze rozchorowany.
Każdy chce wyśpiewać Panu chwałę,
Każdy podaje bliźniemu słowną, anielską
strawę.
Niby to rzeczy małe,
Jednak jakże łaskawe.
Ostravskie dny duvery 2015
Byli Czeski, Słowacy,
A jakże i my Polacy,
Byli Ukraińcy i Litwini,
Wszyscy serdeczni
I bardzo mili.
Dziękuję moim przyjaciołom za ten wspaniały
czas,
Szkoda, że trzeba wrócić do przebrzydłej
codzienności.
Ostravskie chwile
To by było może tyle,
Gdyby nie bezmiar Miłość,
Co wyrywa duszę z otchłani samotności.
Teraz powrót do domu,
Gdzie nie odnajduję siebie,
Wiem, że jest to smutne,
Ale prawdziwe.
Już milczę
Mimo, że mam coś do powiedzenia,
Milczę,
Bo wiem, że nie znajdę zrozumienia.
A jak już coś powiem
To...
Dlatego Ostravskie chwile
Trwajcie i żyjcie we mnie,
Bo było naprawdę przyjemnie,
Mimo, że choroba w mym organizmie szalała.
Komentarze (2)
to byl velmi pěkný
tentokrát v Ostravě moravský
kde Bůh ukázal milosrdenství všem věřícím; zdraví
dnesky - pořad hezky..
Usta milczą lecz dusza Panu śpiewa. I tak trzymać!
Pięknie to ująłeś. Pozdrawiam serdecznie