Otwórz
Gałęzie drzew otulone śniegiem
Krople deszczu na włosach
Płatki kwiatów pod stopami
Naszyjnik liści żółto czerwonych
I znów gałęzie w objęciach śniegu
Wciąż pukam do ciebie
I krzyczę, Otwórz
Wiem że tam jesteś
Widzę cię przez małą szybkę
twojej duszy
I widzę na jej półkach
kolorowe słoiki
z czułością
z miłością
z troską
Otwórz, uchyl tylko lekko drzwi
A ja wejdę ciszej niż liść
który dotknął ziemi
Mojemu ukochanemu mężczyźnie, aby zawsze pamiętał, że jestem...
Komentarze (1)
Ciekawy pomysł z tymi słoikami,lekko wiersz napisany i
ładnie sie czyta.