Ożenek
Kilka lat temu
Przyjaciele mówią, żeń się chłopie,
nie przeszkadza żeś po kopie,
mnóstwo wdówek i panienek,
bierz się chłopie za ożenek
Łysa głowa to nie szkodzi,
dzisiaj łyso chodzą młodzi,
a żeś stary twarde kości
to zaleta do ożenku i miłości.
Żeń się chłopie bierz co leci
póki słońce jeszcze świeci,
wdowy, panny i rozwódki,
nie zasypiaj, żywot krótki.
Nie przebieraj młoda, stara
bo powiedzą żeś fujara,
aby ciepła nie garbata
bo grobowe masz już lata.
Łysa, biała czy też ruda,
zrobią z ciebie jeszcze cuda,
wspomniesz sobie młode lata,
jeśli śmierć cię nie wyswata.
Może dobrze ktoś mi radzi,
że ożenek nie zawadzi,
ale która, zechce Boże Święty
kiedy kiepskie fundamenty.
autor
Wals
Dziękuję za wpisy
Komentarze (1)
przeczytałam.. na ta stronkę weszłam przed
rokiem,zastanawia mnie tylko dlaczego nie ma
komentarzy...czy się wówczas nie pisało ?