Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

PACJENTKA

w kieliszkach swiatla
codziennie mordowana nadzieja
a wieczor unosi zwloki
rytmem zepsutego wina

koleiny wyswiechtanych rozczarowan
prowadza do szklanego miasta
szantazem zmuszajac do zycia na pokaz

w kazdym kacie szansa na wolnosc
daleko od nalogu popelniania bledow
i snucia nierealnych planow

lekarz kolejna recepte na kolanie wypisuje
nakazujac racjonalne dawkowanie antybiotykow
i zawsze mowi tak przekonywujaco

diagnoza wczesnie postawiona
chorobe wyleczymy
za chwile
przestanie pani kochac

autor

beti027

Dodano: 2007-07-12 21:14:49
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

NOTHING NOTHING

smutne i prawdziwe..... boli mnie ze coraz mnie jest
takich wierszy... bardzo dobry wiersz ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »