pajączek i mucha
chciałbyś mnie pajączku ?
żartowała mucha
ja panią przestworzy
w złotych skrzydeł szacie
drwiac dumnie krążyła
zadając pytanie
chciałbys mnie no powiedz?
duma wzrok zmyliła
wpadła w jego sidła
pajak nic nie mówiac
zjadł ja na sniadanie
mając piękne szaty
złotem przebarwione
znane garnitury lisy i sobole
jeden sens nas łączy
sprawdzony od wieków
i tak każdy kończy
w takim samym dole.
Komentarze (6)
biedna mucha ale niestety taka kolej rzeczy ....
puenta wymowna
Tytuł prawie taki sam jak wiersza obok, ale zupełnie
inny sens i temat wiersza. Ten ma przesłanie dla
dorosłych.
dobry dobry wiersz - super puenta - pozdrawiam
Zabawny wiersz, ale nie dla muchy......+.
Dobry wiersz,,niezaleznie,,,gdziekolwiek,,
kiedykolwiek,,,zawsze konczymy tak samo...pozdrawiam z
daleka.
Fajny tekst i wreszcie jakaś miła odmiana na stronie.