pamięć zmysłów

Oj nie idzie tak pozbawić zmysłów pamięci..Czas leczy
rany!Pozdrawiam.

ładnie i smutno :)

jeszcze

W porządku, rozumiem :)
Zareagowałam chyba zbyt emocjonalnie.

Pozdrawiam ciepło :))

Oj, znowu słowo pisane nie oddało intencji...
Chodziło o tę zbieżność myśli.
Nawet uśmiech zostawiłam na końcu. Sprawdź.
Tym bardziej, że różnica wieku jest spora, a myśl,
skojarzenie podobne.
Nie bierz tak do serca tego co napisałam: gdyby mnie
ktoś poprzeglądał, to też pewnie znalazłby wiele
podobieństw.
Mam nadzieję, że przyjęłaś wyjaśnienia. .

A wracając do Twojego wiersza:
może nie od razu, ale niektórym się udaje wyrzucić z
pamięci zdarzenia niechciane. Bywa, że trwa to długo.

Pozdrawiam Cię :)))

jeszcze

ładny wiersz , ale dopiero teraz przeczytałam pierwszy
raz , więc widocznie zbieżność myśli:) Trochę przykro
się robi , gdy ktoś sugeruje takie rzeczy zwłaszcza
kiedy w każdy wiersz wkłada się całe serce.
Pozdrawiam

Tytuł: przedostatnia uklęknie

nie wypadaj mi z rąk
Dodano: 2013-09-08 11:28:40

Trochę mi głupio, bo zbieżność duża z Twoim
"wypadliśmy sobie z rąk"

ale u siebie nie będę poprawiała bo już polubiłam :)

podoba mi się wers "wypadliśmy sobie z rąk"
oryginalnie.pozdrawiam

To uczucie na długo pozostaje. Pozdrawiam

Dziękuję Wam za komentarze i sugestie :) Chyba
zostawię jednak bez zmian , jakoś tak się przywiązałam
:)
Pozdrawiam ciepło :))

Bardzo dobrze napisany! Pozdrawiam :))

Ładny, refleksyjny wiersz. Gdyby był mój ostatni wers
brzmiałby
"wypadliśmy z objęć" zamiast "wypadliśmy sobie z rąk",
ale na szczęście dla wiersza nie jest mój. Miłego
dnia.

puenta super! jedynie co bym zmieniła:

"wypełnić luki
w zdaniach"
pozbędziesz się dzięki temu
dopełniaczówki:):)

wrażliwi ludzie mają ciężko coś o tym wiem pozdrawiam