Pamięci Marii Czubaszek
Życie nam często plany zmienia
i scenariusze pisze nowe.
Już Pani Marii wśród nas nie ma
przygasło też „Szkło kontaktowe”.
Czy gdzieś się znajdzie druga taka,
co emanuje tyle ciepła
i co dla Wojtka Karolaka
tak pyszną kaczkę by upiekła?
Wszystkie zwierzątka teraz smutne,
wciąż swojej Pani wypatrują.
Życie ich stało się okrutne,
bo aż, tak bardzo, jej brak czują.
Niech Pani Maria, choć z oddali
życzliwym karmi nas uśmiechem,
abyśmy w sercach zachowali
pamięć niesioną wiecznym echem.
Komentarze (26)
Smutne
Pozdrawiam
i nie każdy andrus nawet czasem
przyjaźnić mógłby się z Czubaszek.
Niech spoczywa w spokoju wiecznym
Ładny wiersz ku pamięci, łza się w oku kręci
Pozdrowienia z uszanowaniem i podziękowaniem
Ładnie napisałeś Autorze
o osobie, z którą i mnie szkoda
się żegnać, bardo mnie zasmuciła wiadomość o jej
odejściu,
wielka szkoda, jej humor zawsze lubiłam, a i szkło też
ubarwiała, choć już go dość dawno nie oglądałam.
Pozdrawiam serdecznie.
super
tylko podobno pani Maria nie umiała ? nie lubiła ?
gotować
trzymała się swoich zasad.
otwarta i bezpośrednia osoba,,,pozdrawiam :)
niosła nam radość życia...
Piękne epitafium dla pani Marii, lubiłam Jej teksty...
była szczera... Szkoda że odeszła.
Dobrej nocy.
I niech odpoczywa w pokoju...:)
Bardzo ladny wiersz. Serdecznosci
zgadzam się z Halinką 53 nie moim kochaniem .. piękny
wiersz dla niej wymalowałeś słowem ..
Przygnębiła mnie wieść o tym, że odeszła...
Ładny hołd oddałeś dla pani Marii.
Serdeczności:)
Pani Maria bawi się teraz w Niebie.
Ładnie to napisałeś. Niech spoczywa w Pokoju.