Pamięci Perrego
gdy będziesz szedł tą ścieżką bez
powrotu
przystań i spójrz na moment za siebie
wspomnij te dobre chwile
bo złych nie powinno się pamiętać
popatrz raz jeszcze na słońce i drzewa
spójrz na kobiete którą kochałeś i dzieci
które wychowałeś
choć dla nich już zawsze
dom będzie zbyt pusty
a uśmiech zbyt smutny...
walczyłeś a śmierć wcale nie oznacza że
przegrałeś
to tylko ciało nie miało już siły choć
umysł nie chciał się poddać...
pamiętaj o nas
my nigdy nie zapomnimy...
a teraz idź...
tam już nie ma bólu...
Dziś zmarł mój kolega z pracy. Rak. Walczył z tą chorobą przez 8 miesięcy choć według lekarzy powinien umrzeć już 3 miesiące temu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.