Pamiętaj
Kaleko człowieku niedoskonała istoto
dokąd wleczesz swe ciało
nie pamiętając przestrogi
by nie zbaczać z drogi
krzyżowej jak się okazało
każdy krzyż niesie według zasługi
mądry czy głupi nie wykupi się
od losu swego
pokrętny umysł skazany na klęskę
musisz pamiętać o prawdzie
choć bolesnej
jesteś pionkiem na tej planecie
i prochem marnym w wieczystym świecie.
autor
Romina
Dodano: 2015-03-19 12:49:33
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ewo pięknie pisałaś o mądrości.Pozwól,że zacytuję.
"Mądrość,kochanie,to wieczna nauka.
To poszerzanie granic poznawania.
Mądrym jest tylko ten,co ciągle szuka..."I ślicznie
też o czystości jako niewinności serca jako lekarstwie
na nie zgorzknienie i że pozwala widzieć piękno tam
gdzie inni widzą robactwo i cienie.Ja bardzo bym
chciała,by tacy właśnie byli ludzie i sama też taką
być.Ale życie daje nam wiele doświadczyć.
Masz rację Ewo,człowiek powinien się doskonalić i to
nieustannie.Ja też chce się doskonalić i doskonalić
pióro na ile Bóg pozwoli.Oczywiście jestem na etapie
raczkowania w temacie i nigdy nie przyszło mi do głowy
stawiać się na równi z wieloma na Beju.A wprost
przeciwnie podziwiam ich talent i umiejętności.Ludzką
bowiem rzeczą jest błądzić,ja błądzę,szukam.Czy
znajdę?Może tak a może nie.Wybacz więc moje
potknięcia,niedoskonałości i ten "marny proch" zamiast
"puchu marnego".Niech miłość zwycięża .Pozdrawiam Cię.
Romino, w religii nie ma o prochu marnym. Jest o
prochu. Może pomyliłaś z puchem marnym. Odebranie
człowiekowi prawa do doskonałości neguje zasadę
rozwoju. Jestem za tym, żeby nie pisać czegoś, co
zaprzecza wszystkiemu ;-)
"niedoskonała istoto"-tak człowiek jest
niedoskonały,doskonały jest Bóg a "prochem
marnym"każdy zostanie kiedyś bo przecież jest
powiedziane-"i w proch się obrócisz".Chyba,że ja
jestem całkiem na bakier z naszą
religią,chrześcijańską.Dziękuję za uwagi i pozdrawiam
serdecznie.
Jednym słowem Memento mori +)
Romino, a dlaczego człowiek niby kaleki i niedoskonały
? Skąd tak zgeneralizowany osąd ? Człowiek jak to
człowiek, raz lepszy raz gorszy, raz grzeczny, raz
grzeszny. Nie czuję się niedoskonałym kaleką czy
prochem marnym, a przecież człowiekiem jestem. Mnie
Twój wiersz nie przypadł do gustu.