Pamiętam
Stoję ze wspomnieniami
Nic do mnie nie dociera
Uśmiecham się szeroko
Lekceważę was.
Patrzą na mnie
Popychają
Krzyczą
Ja patrzę na nich
Uśmiech i środkowy palec
Nic więcej nie trzeba
Uciekam śmiejąc się szalenie
Staje w tym miejscu
Wspomnienia ruszyły
Słowa wypływają same
„Nie zapomnę”
„Nie zapłacze”
Kolana uginają się same
Tyle i nic więcej o Tobie….
Dla mego przyjaciela
Napisane pod wpływem bardzo nie przyjemnych okolicznosci. Dla Ł.CH
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.