pan fujareczka
Zainspirowana komentarzem "bordoblues" powstało coś co ożyć chciało...
gdyby pan pozwolił
tańczyłabym do woli
lecz pan swoją fujareczką
swobodnie swawoli
na skrzypeczkach
byłoby nam łatwiej
lecz pan
przy skrzypeczkach
tańczyć nie pozwoli
przy harmoszce
obertasem
poszalelibyśmy
ale pan się zawziął
i z fujarką swoją
wszędzie tylko pcha się
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2017-03-28 16:30:41
Ten wiersz przeczytano 1442 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Ma fujarkę, ale z pewnością
nie jest fujarą.
Miłego wieczoru Sabinko:}
:)) Świetny
Pozdrawiam.
widać bardziej od innych instrumentów woli fujareczki
świetne Sabinko:)
I wieczorem i z rana
grała na fletni pana:)
Fajne i do śmiechu, pozdrawiam serdecznie.
:)
Ech...
Pozdrawiam.
No prosze, u mnie tez dzis muzycznie erotycznie:)
Podoba mi się:*)
coś mi się widzi, że to prawdziwy wirtuoz fujarki!
Czuję się jakbym był na koncercie ;-)
Pozdrawiam
:)
/byloby, poszalelibysmy/ przytulilabym:)
pozdrawiam